Dzisiaj moje życie się zmieni, zamieszkam w moim nowym
mieszkaniu, w nowym mieście, nie znając nikogo, ale mając nadzieję, że wszystko
się zmieni.
***
Właśnie wniosłam ostatnie pudła do mojego mieszkania, które
znajduje się na drugim piętrze. Po prawej stronie jest śliczna kuchnia z
jadalnią oraz salon z wejściem na balkon z pięknym widokiem na miasto. Po lewej
stronie jest moja sypialnia z garderobą i łazienką a dalej jeszcze jedna
dodatkowa sypialnia również z własną łazienką i garderobą. Na samym końcu
znajduje się osobna łazienka. Całe mieszkanie jest urządzone w nowoczesnym stylu.
***
Padam na kanapę w salonie „te pudła naprawdę były ciężkie”
myślę.
Teraz tylko to wszystko wypakować i po sprawie. Poszłam do
kuchni zrobić sobie cos do jedzenia, gdyż strasznie zgłodniałam, moje ulubione
tosty z serem i szynką a do tego sok pomarańczowy, mniam. Nagle słyszę dzwonek
do drzwi, zastanawiam się, kto to może być, przecież nikogo jeszcze tutaj nie
znam. Otwieram drzwi a przed nimi stoi wysoki chłopak, może mieć z 190 cm
wzrostu, nawet więcej, ma niebieskie oczy, co od razu zauważam, szatyn z ślicznym
uśmiechem, właśnie (!), czemu on cały czas się uśmiecha, a no tak, przecież
wpatruje się w niego jak ciele w malowane wrota, chyba czas się odezwać, jednak
on mnie uprzedza.
-Cześć, jestem Michał, mieszkam obok w mieszkaniu, słyszałem,
że ktoś się tutaj wprowadził, więc stwierdziłem, że chyba czas się przywitać z
nowym sąsiadem, ale nie myślałem, że będę mieszkał drzwi w drzwi z tak ładną
sąsiadką.
Tym to mnie naprawdę zaskoczył, ale pozytywnie. Lola tylko
się nie zarumień, jesteś silna, nie możesz pokazać, że to cię ruszyło.
Chyba czas się odezwać.
-No cześć, ja jestem Lola, miło mi Cię poznać, dzisiaj
dopiero się wprowadziłam, jeszcze nawet nie zdążyłam się rozpakować, ale
zapraszam do środka.
Zaprowadziłam gościa do salonu i usiedliśmy na kanapie.
-Może czegoś się napijesz, kawa, herbata, może sok?- zapytałam
-Może być sok- odpowiedział i się uśmiechnął, ten jego
uśmiech był zabójczy.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to mamy pierwszy, nareszcie! :D
Pozdrawiam: Black Heart
Fajny pierwszy rozdział.
OdpowiedzUsuńSzkoda że taki krótki.
Powodzenia w dalszym pisaniu.
Zapraszam do mnie na http://madeforyoux.blogspot.com/